Jak powstają mapy w World of Warships?

by 3/16/2015 0 komentarze
Zastanawiał się ktoś z Was jak powstają mapy do gry World of Warships? Albo ogólnie jak powstają mapy? Są programy graficzne gdzie wszystko pisze się w tak zwanym kodzie, a to co się napisze, zostaje wyrenderowane. Są programy z interfejsem i normalnym edytorem map, tak jak np. w serii Far Cry 2/3. Tutaj mamy dostęp do silnika graficznego, który jest połączony z edytorem. Mając sam silnik też możemy tworzyć mapy. Ale jak to jest tutaj, w silniku BigWorld? Zapraszam do lektury.



Po pierwsze to co trzeba wiedzieć, to to, że tworzenie map to prawdziwa sztuka. Tak, to jest sztuka. Nie dość, że trzeba to zrobić dokładnie, to trzeba to zrobić tak by gracze byli zadowoleni, mapy były oryginalne, wszystko mechanicznie działało, a mimo to było w miarę wydajne. Tutaj liczy się współpraca, tak jak z projektantami tak też z graczami. Dlatego każda gra ma swój klimat - ciężko mi wyobrazić sobie, że płynę Yamato wśród wulkanów Mordoru. Chociaż...

Co trzeba wiedzieć? Istnieją dwa etapy - przygotowanie i rozwój. Cokolwiek to znaczy, ale tak twierdzi Wargaming.net. No cóż, no to zaczynamy!

Projektowanie


Najpierw jest etap projektowania gry. Tutaj Technicy tworzą wszystko tak aby ze sobą współdziałało. Tworzy się mapę od podstaw, czyli geometrii, punktów i danych cech danej lokacji. To wszystko ze sobą tworzy tak zwany szkielet. To zaś pozwoli stworzyć mapę, zobaczyć ją i wtedy pomyśleć "a może tutaj dodać mieliznę?" Świetny pomysł El Presidente! "tutaj góra lodowa!" Tak jest El Presidente. Te elementy wpływają na rozgrywkę, no bo pancernikiem na mieliźnie... No cóż, zły pomysł.

To jest etap pierwszy. Tutaj właśnie decydujemy główne wymogi mapy. Ilość strategii, słabe punkty, wysokości gór, wysp i tak dalej. Dlatego w tej chwili jest mało map. Zauważyliście, że każda z nich jest zupełnie inna? Na jednej da się strzelać przez środek, na innej już nie. To nie jest World of Tanks - tutaj trzeba bardziej pogłówkować - przecież nie schowam Bismarck'a za krzaczkiem...

Kolejny etap to wybór miejsca rozgrywki



No właśnie teraz zaczynają się schody. Najpierw ustalimy jedno - istnieje 16 regionów geograficznych. Czyli od gór lodowych po morza na pustyni, że się tak wyrażę. Dane miejsce trzeba wybrać tak, aby pasowało do mapy. No... Góry lodowe na środku Karaibów? Czemu nie... Ale lepiej tego nie robić.

Tak jak zwrócił uwagę Wargaming.net - pływanie ciągle na płaskiej tafli wody jest nuudne jak flaki z olejem. Dlatego trzeba gdzieś pacnąć wysepkę, a w innym miejscu cieśninę, a tutaj postawimy Pałac Kultury i Strategii. Chyba fantazja mnie ponosi...

Co dalej?


Jak to wygląda dalej? Zapraszam do przeczytania lektury na stronie World of Warships.

Link:

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Witaj na mrafpl.blogspot.com. Zachęcam Cię do śledzenia najnowszych treści na temat gier Wargaming.net!