Tak, tak... Jest brzydki, przypomina prędzej coś brązowego i w ogóle. Ale taki ma być. Powiem nawet więcej, cała seria taka będzie. Każdego tygodnia na pewno pojawi się taki jeden, może dwa. Czy więcej? Zależy od Was. Wiem, że dla wielu to nic, ale wiem, że dla innych to będzie coś co się spodoba. Dla mnie jest to minimalizm, prostota, co nie znaczy, że czasu mało na to poszło.
- Po pierwsze woda. Morze zostało wymodelowane dzięki mojej pracy.
- Po drugie okręt. Trzeba było stworzyć kilka zrzutów, połączyć je, wyciąć co trzeba.
- Po trzecie fala przy okręcie. Należało ją stworzyć.
- Po czwarte ogień z dział. Też należało zrobić go w taki sposób by kolory i kształt był realistyczny.
- Na końcu efekty dekoracyjne - czyli poprawić to co twórcy zepsuli (np. linki okrętowe).
Kilka efektów, zabaw z kolorami i mamy co mamy. The end.
PS: Można to rozpowszechniać jeśli jest wzmianka, że jestem autorem (MRAF).
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Witaj na mrafpl.blogspot.com. Zachęcam Cię do śledzenia najnowszych treści na temat gier Wargaming.net!